Ponieważ czas leci nieubłaganie a Państwo martwią się, jak zdążyć z poprawą oświadczeń przed 29 października, to mogę poradzić tylko jedno - pisać mail z prośbą o odblokowanie: do mnie lub swojej asystentki toku - my je przekierujemy do CI. Dotyczy to tylko 3 części oświadczenia (2 poprzednie można edytować). Pisanie do mnie ma sens tylko w weekend - w pon.i i wt. całe dni będę na konferencjach i nie zdołam przekierować Waszych maili.
W skrajnym przypadku, jeśli ktoś nie zdąży poprawić oświadczenia - pomogę Wam się tłumaczyć. Jedyne, w czym nie pomogę, to tłumaczenie, dlaczego ktoś w ogóle nie złożył oświadczenia...
Pytają Państwo również o możliwość wstecznego złożenia oświadczenia (chodzi o tych, którzy nie złożyli go w ub. roku). Nie ma takiej możliwości, ale sądzę, że jeśli w tym roku wypełnicie cz. II (kontynuacja), to trzeba byłoby dużo złej woli, żeby zarzucić Wam chęć oszukania aparatu państwowego ;-)
Przede wszystkim proszę się za bardzo tym wszystkim nie zamartwiać - system tych oświadczeń jest naprawdę szalony i nie warto spalać sobie nerwów z jego powodu - ja naprawdę potrafię wybronić swoich studentów jeśli na to zasługują - problem będę miała tylko z tymi, którzy w ogóle nie złożą oświadczeń
Przede wszystkim proszę się za bardzo tym wszystkim nie zamartwiać - system tych oświadczeń jest naprawdę szalony i nie warto spalać sobie nerwów z jego powodu - ja naprawdę potrafię wybronić swoich studentów jeśli na to zasługują - problem będę miała tylko z tymi, którzy w ogóle nie złożą oświadczeń
I z innej beczki - choć raz już o to prosiłam (bez rezultatu):
Ponieważ na blogu odpowiedziałam (w sprawie samych tylko oświadczeń) na ponad 120 komentarzy (tutaj i w pozostałych 3 wpisach na ten sam temat) z czego większość była anonimowa - muszę wprowadzić konieczność założenia konta, żeby móc wypowiadać się na blogu. Wiem, że to utrudnienie dla Was - ale kilkadziesiąt razy pytanie dotyczyło takiego samego przypadku. Gdyby Państwo posługiwali się konkretną nazwą (choćby nickiem) mogłabym odsyłać do udzielonej wcześniej odpowiedzi. A tak - do kogo mam odesłać? Do "anonima"?
Myślę, że nakład pracy wymagany do założenia konta jest niczym w porównaniu z nakładem pracy w związku z prowadzeniem tego bloga - więc musicie to jakoś przełknąć. Za to w przypadku, kiedy znowu zagotuje nam się na blogu w podobnej sprawie jak oświadczenia - będę mogła sprawniej radzić sobie z udzielaniem odpowiedzi.
Oczywiście zostawiam możliwość komentowania wszystkim, zarejestrowanym w dowolnym serwisie (openID). Nie musi to być konto w google (może być np. wordpress).
Oczywiście zostawiam możliwość komentowania wszystkim, zarejestrowanym w dowolnym serwisie (openID). Nie musi to być konto w google (może być np. wordpress).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz