zdjęcie z podróży, ale w świat islamu :-) |
Usiłujemy (jak długo jeszcze nam się to będzie udawało?) nie zwalniać obrotów: próbujemy nadal prowadzić wykłady (choć niektóre faktycznie musiałyśmy pozamykać jeszcze przed wakacjami), utrzymywać kontakty z praktyką i rozwijać zainteresowania, które są naszą pasją i sposobem na życie. Dla mnie (MK) taką pasją jest turystyka i hotelarstwo, dla Pani Prodziekan - świat islamu. Jedno z drugim świetnie się łączy - może stąd taka łatwość porozumienia między nami :-)
Wracamy coraz później do domu i to tylko po to, żeby wsadzić nosy w blog lub FB... Oby nasi najbliżsi przetrwali najgorszy okres. Niedługo powinno być trochę lżej - lada dzień zaczniemy systematycznie współpracować z grupą fantastycznych wolontariuszy. Dzisiaj poznałyśmy trzy wspaniałe dziewczyny, gotowe selekcjonować Wasze zgłoszenia (przypominam: dsm.zgloszenie[at]gmail.com). Mam nadzieję, że kiedy ruszy praca całego zespołu, odczujecie szybko jej efekty. I wtedy będzie naprawdę pięknie... إن شاء الله In sza Allah!
Nie wiem jak Ty, ale ja wracam tak samo późno. Później - to chyba bym wracała jutro, albo wychodziła z domu wczoraj :-/
OdpowiedzUsuń