Studenci, których czeka termin obrony pracy magisterskiej być może zauważyli pewną drobną zmianę. Dotyczy ona dostępności informacji w harmonogramie obron. O ile widać (zazwyczaj z wyprzedzeniem) termin obrony, nazwiska promotora i recenzenta, o tyle nie wiadomo, kto jest egzaminatorem z ekonomii (nie wiem, czy widoczne jest nazwisko przewodniczącego, ale ten pytań nie zadaje).
Zmiana ta nie jest tymczasowym błędem informatycznym, ale zamierzonym działaniem z naszej strony. Okazało się bowiem, że niektórzy egzaminatorzy z ekonomii działają na Państwa chorobotwórczo. Oczywiście zdarzają się choroby, czy inne wypadki, także w czasie, gdy wyznaczony jest termin obrony pracy magisterskiej (tu przypominam, że o ile przed wyznaczeniem terminu obrony istnieje możliwość podania swoich preferencji czasowych, po jego wyznaczeniu w zasadzie ie ma możliwości ruchu). Jednak – choć statystyk oficjalnych nie prowadzimy – zauważyliśmy pewną zależność: że prawdopodobieństwo wystąpienia choroby jest większe w przypadku jednych egzaminatorów, a mniejsze w przypadku innych.
Bardzo zależy nam na tym, aby Państwo zdali egzamin magisterski. Chcemy w związku z tym oszczędzić Państwu niepotrzebnego stresu, a przede wszystkim tych chorób i niedyspozycji. Być może działa tu zasada, o jakiej opowiadał mi niegdyś znajomy profesor – antropolog: aby uchronić swoje nowo narodzone dzieci przed złymi duchami, rodzice nadawali im brzydkie imiona. Dzięki temu złe duchy przelatywały i nie interesowały się nimi. Może część Państwa niedyspozycji działa na tej samej zasadzie – przyciągają je konkretne osoby.
Zobaczymy, jak teraz będzie – choć i tym razem nie pokusimy się o oficjalne statystyczne badania, pozostawiając wszystko w sferze domysłów.