.. ale bywają źle adresowane.
Skoro temat zgłoszeń już wypłynął przy okazji informacji o Zielonej Linii, to jeszcze go chwilę pociągnę. Wśród nadsyłanych pytań
pojawiają się czasem sprawy indywidualne. Bardzo mi przykro, ale takich wątków
nie będziemy rozpatrywać. Sytuacje, kiedy ktoś z
Was ma problem z kolizjami przedmiotów, szczególne przyczyny wnioskowania o
urlop, czy zbyt późno ukończył pracę magisterską - to niestety przypadki, z
którymi należy się zwracać do DSM w formie podania. Fakt nadesłania takich
zapytań mailem w niczym nie przyspiesza procedury - natomiast nam dokłada
dodatkowej pracy. W przypadkach
indywidualnych zapytań po prostu uzyskacie irytującą odpowiedź: "Podanie do
Dziekana - sprawa indywidualna".
Ponawiacie też prośby o zamieszczanie formularzy podań na
stronie DSM. Już kiedyś o tym wspominałam, ale powtórzę: formularze podań (częściowo dostępne w WD) nie będą zamieszczane na stronie ogólnodostępnej,
ponieważ uważam, ze publiczna strona www ma służyć celom marketingowym uczelni.
Warto tam umieścić zasady studiowania czy wykaz kierunków - bo to interesuje
potencjalnych kandydatów. W pozostałych sprawach wyręką
dla DSM ma się docelowo stać WD, a nie strona www. I mam nadzieję, że tak się
niebawem stanie.
Formularze będą stopniowo przechodzić do historii w
miarę, jak na stronach WD zamieścimy elektroniczny system obsługi podań.
Startujemy od poniedziałku z wersją testową pierwszego podania (nawet jeśli nie
zamierzacie na razie składać żadnych podań, to zerknijcie, czy funkcja jest
widoczna na Waszych kontach w WD). Docelowo (kiedy wszystkie formularze do niego trafią) elektroniczny system podań będzie miał pierwszeństwo przed podaniami składanymi "na papierze".
może pod tym postem moje pytanie nie będzie dziwnie brzmieć.. :)
OdpowiedzUsuńczy studenci nie powinni przypadkiem otrzymać jednego z dwóch podpisywanych przy składaniu dokumentów egzemplarzy umowy o naukę?
powinni i otrzymują (ja zawsze podpisuję dwa egzemplarze) - Teraz ja głupio może, ale spytam - a co się stało z drugim egzemplarzem?
OdpowiedzUsuńpo prostu go nie otrzymałam i zastanawia mnie to czy jest jeszcze szansa go odzyskać?
OdpowiedzUsuńTrzeba pójść do Dziekanatu i poprosić. A na przyszłość pilnować swoich spraw i dokumentów. Sama tabela opłat jest zresztą na naszej www, więc nie wiem, czy warto gromadzić papier w domu.
Usuń