W zasadzie nie było to ani w DSM, ani w Maglu, ani nawet w kuchni (co sugeruje tytuł Maglowego artykułu), ale w nowym klubie Jajko. Około 15 tys. odsłon temu spotkałyśmy się tam we cztery - dwie redaktorki i dwie (pro)dziekan(ki) i przy kawie z szarlotką porozmawiałyśmy o pierwszych wrażeniach po objęciu stanowisk, zmianach i pomysłach na dalsze usprawnienia funkcjonowania dziekanatu.
Innymi słowy zapraszamy do lektury nowego "Magla", a zwłaszcza stron 10-11, które w całości zajęłyśmy. Jest (znowu) trochę o założeniach i koncepcji, ale tym razem bardziej na luzie niż w Gazecie SGH. Jest także o bieżących wówczas sprawach, które teraz znajdują się w październikowym archiwum wpisów, takich jak protokołowa akcja abolicyjna, czy tajemnica 5 godzin, gdy okienka są zamknięte. Mówimy także o coraz większym wsparciu naszych wolontariuszy, zarówno doktorantów, jak i studentów. Opowiadamy o tym, co już się za ich sprawą dzieje, czyli o obsłudze bazy wiedzy podczepionej pod adres dsm.zgloszenie@gmail.com, na który nadal można pisać, a także o Autorze Trzecim. Opowiadamy i o tym, co - mamy nadzieję - dziać się będzie, czyli nowej stronie DSM (tej oficjalnej) i systemie identyfikacji wizualnej bloga i fanpage.
Dodajmy, że blog DSM pojawia się także wzmiankowo na stronie 666 "Magla", na której to Redaktor Nieodpowiedzialny zarzeka się, że w tym numerze nie piszemy [...] o blogujących władzach Dziekanatu Studium Magisterskiego... No cóż, taka chyba konwencja działu "Do góry nogami" ;-)
W przyszłym numerze ciąg dalszy "DSM od kuchni", czyli naszego tasiemcowego wywiadu przeprowadzonego przez p. Ewę Świątecką i p. Urszulę Stelmach. Już teraz zapraszamy do lektury!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz