2 lut 2013

Konkurs, dyskurs i memetyka procesowa

W głosowaniu na Blog Roku 2012 zdobyłyśmy 212 głosów. Wszystkim głosującym serdecznie dziękujemy. Poświęcone na ten cel złotówki zasilą projekt Fundacji Marka Kamińskiego "Obóz Zdobywców Biegunów". Będzie to rehabilitacyjno-integracyjny obóz dla dzieci, na którym nauczą się one zdobywać własne Bieguny, pokonywać swoje słabości, bariery i ograniczenia. Dziękuję wszystkim, którzy mniej lub bardziej świadomie sfinansują skrawek tego projektu!

Jasne, że nam żal, że na ostatniej prostej zabrakło 3 głosów! I jasne, że szkoda, że choć połowa lajków na FB nie zamieniła się w SMSy ;-) Ale 11 miejsce w gronie 220 blogów startujących w naszej kategorii - to niezły wynik, zważywszy, że niektóre z nich funkcjonują od lat i startowały w konkursie nie pierwszy raz.

Podziękowania kierujemy nie tylko do studentów SM i wykładowców, którzy coraz częściej przyznają się do tego, że tu zaglądają, ale także do naszych wolontariuszy, czytelników z CI i platformy e-learningowej (CREN), przyjaciół spoza SGH i studentów DSL, którzy być może osiągną wreszcie masę krytyczną i skłonią do blogowania Dziekana SL. Zaskakują, ale tym milsze były głosy kandydatów na studia, którzy korespondują ze mną od kilku dni, żaląc się, że nie istnieje blog Biura Rekrutacji (przekażę informację Pani Kier. Annie Kozińskiej - to jest pomysłowa osoba, może natchnie swój zespół :-)

Czy było warto próbować? Zacytuję Panią Dziekan Górak-Sosnowską "Dla mnie to była przygoda poznawcza – zajrzałam do świata znanych blogerów, współrozkręcałam akcję promocyjną (chyba pierwszy raz w życiu brałam udział w konkursie na SMSy), ba, nauczyłam się robić memy*! Widziałam, że ileś osób nam dopinguje – od znacznej części Rady mojego Kolegium, przez wolontariuszy, studentów SM i SL, rzecznika SGH, osoby spoza SGH, na co najmniej połowie władz dziekańskich DSL skończywszy. To też było fajne. Gdyby nie konkurs, pewnie o wielu z nich bym się nie dowiedziała. Bo liczy się proces a nie efekt – choć na ten temat prowadzimy z Dziekanką Kachniewską odwieczny spór…"

Zgadza się - ja procesu nie uznaję, jeśli nie daje oczekiwanych efektów. Chyba, że ma służyć wyłącznie zabawie :-)

Do zobaczenia na konkursie za rok!
__________________________________
* Ilustrację do wpisu zaprojektowała Pani Dziekan Górak-Sosnowska wykorzystując nowo nabyte umiejętności :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz