19 mar 2013

Statystycznie jesteśmy w porządku...

Oświadczenia o spełnianiu warunków do podjęcia i kontynuowania studiów bez wnoszenia opłat na poziomie magisterskim powinno było złożyć 3189 studentów. Na moją prośbę Centrum Informatyczne dokonało podsumowania ostatniej "akcji oświadczenia", z którego wynika, że swojego obowiązku nie dopełniło dokładnie 671 osób. 

Oznacza to, że o ile statystycznie jesteśmy w porządku, to zarazem tylko statystyczny student studiów dziennych SGH zachowuje prawo do nieodpłatnego studiowania.

Niektórzy z zapominalskich odzywali się do mnie niemal dosłownie pięć po 12.00 z pytaniem, "co teraz skoro zapomniałem?". Niestety po prostu nic. Zgodnie z tym, co już pisałam i o czym Państwo powinni wiedzieć (ignorantia iuris nocet) dane do systemu POL-on zaciągane są wyłącznie drogą elektroniczną i wyłącznie w określonym terminie. 

Pozostaje pilnować kolejnych dat (następna akcja czeka nas w listopadzie) i pamiętać, że złożenie oświadczenia do Ministerstwa wymagane jest w każdym semestrze studiów i na każdym kierunku studiów oraz w każdej uczelni, na którym studiują Państwo nieodpłatnie. Dużo pomogłoby regularne sprawdzanie poczty w domenie sgh.waw.pl - o złożeniu protokołów zawsze przypominamy ze stosownym wyprzedzeniem.

8 komentarzy:

  1. Mam pytanie odnośnie linka zamieszczonego w tekście. Czy z związku z niezłożeniem oświadczenia koszt spada na uczelnię która nie dostaje dotacji czy jest nią bezpośrednio obciążany student? Mam wrażenie, że nie jest to jasno stwierdzone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie braku oświadczenia Ministerstwo ma prawo cofnąć dotację na danego studenta. Student traci wówczas prawo do nieodpłatnego studiowania, ale może wnosić opłatę semestralną i studiować nadal.

      Usuń
    2. odpowiem zaocznie, bo Pan chyba skasował swój komentarz ;-) Najlepiej na razie nic nie robić - system jest nowy i chyba nie do końca pozwala na szybką identyfikację "dłużników", więc proszę po prostu pamiętać w przyszłym semestrze i sprawdzać pocztę sgh.waw.pl, to na pewno nie przegapi Pan terminów

      Usuń
  2. Chyba rzeczywiście jakoś skasowałem komentarz. Bardzo dziękuję za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie Wojtku - usunęłam komentarz zgodnie z zapowiedzią, że nie pozwolę aby na blogu roztrząsano sprawy personalne, tak wykładowców jak i studentów. Rozumiem, że zależy Panu na upowszechnieniu wątku założonego na forum, ale proszę wykorzystać do tego Samorząd Studentów lub studenckie fora internetowe.
    Co do samego wątku na forum - już go widziałam i uważam, że pomysł jest słuszny (mam na myśli skierowanie sprawy do Prorektora). Nie odmówił jeszcze ani razu podjęcia działań zarówno w sprawach skierowanych przez samych studentów jak i za moim pośrednictwem (dotyczy to także wykładu z prawa).
    Co do systemu zapewnienia jakości - od miesiąca trwają intensywne prace nad jego zmianą (kompletnie inne ankiety, inny sposób upowszechniania ich wyników, hospitowanie zajęć etc.). Szczegóły będą dostępne dopiero wtedy, kiedy nasze propozycje zostaną przyjęte przez Rektora. Jeśli chce Pan wiedzieć coś wcześniej - sugeruję kontakt z Panią Dziekan Górak-Sosnowską.
    W dalszym ciągu proszę jednak o to, żeby spraw personalnych nie roztrząsać na blogu. Do Dziekanatu oczywiście zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowna Pani Dziekan,

      Przepraszam, że naruszyłem zasady korzystania z bloga, mianowicie Zasadę nr 8. Przeglądałem netykietę zanim opublikowałem swój post, ale najwyraźniej nie dość dokładnie.

      Bardzo dziękuję za odpowiedź oraz udzielone poparcie dla formy inicjatywy. Z pewnością będę ją kontynuował - daj Boże, z poparciem kolegów i koleżanek.

      Łączę wyrazy poważania,
      Wojciech Domozych

      Usuń
    2. Dziękuję za zrozumienie - nie znoszę cenzurowania bloga, bo to trudno pogodzić z funkcjonowaniem mediów społecznościowych, ale pewne zasady są moim zdaniem nienaruszalne. Co do sprawy, od której Pan wyszedł - nawet jeśli nie znajdzie Pan wsparcia innych studentów, proszę o rozmowę w tej sprawie, bo przyznam, że nie mam pojęcia o co chodzi. Nigdy nikt nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń w tej kwestii w Dziekanacie, ale wiem, że to o niczym nie świadczy. Proszę mi wierzyć, że bardzo dużo można zdziałać, jeśli będzie jakiś przepływ informacji od studentów. Niestety przed egzaminem są różne obawy, a po egzaminie machnięcie ręką "mnie to już i tak nie dotyczy"...

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń