12 paź 2014

Taka mała prośba...

Z jakiegoś powodu, pomimo wielokrotnych próśb i wyjaśnień uważają Państwo, że napisanie maila wprost do Dziekana (a tym bardziej do Dziekanki), z jakiegoś powodu przyspieszy sprawę. 

Tylko dzisiaj - niedziela nie istnieje - otrzymałam 18 takich maili i niniejszym wysłałam do hibernacji, a zamiast odpowiedzi zamieszczam niniejszy wpis.

Mam wrażenie, że nie jest dla Państwa ważne, że mam 6 tys. studentów, że nie mam dostępu do Państwa kont w systemie elektronicznym i że nie podejmę ŻADNEJ decyzji, dopóki nie zerknę, co ukrywa owo konto i co ma do powiedzenia o historii studiów danej osoby asystentka jej/jego toku.

W efekcie "przyspieszenie" oznacza, że:
  • najpierw czytam maila, na podstawie którego nic nie mogę ustalić (poza tą częścią prawdy, jaką chce mi przekazać dana osoba)
  • potem kieruję tego maila do sekretarki, z prośbą o ustalenie, czyj to student lub studentka (chwała Bogu jeśli mamy numer albumu i nie musimy zgadywać, o którego Jaśka Kowalskiego tym razem chodzi)
  • potem sekretarka przekierowuje maila do wskazanej asystentki toku, która weryfikuje tożsamość i wyszukuje teczkę studenta
  • asystentka przychodzi do mnie z informacją, której brakowało, nierzadko także sugestią czy i co da się w danej sprawie zrobić, a wtedy ja:
  • podejmuję decyzję
Jeśli mam w danym dniu dużo spotkań i nie mam czasu porozmawiać z asystentką - to sprawa czeka do kolejnego dnia.

Zamiast tego można napisać do asystentki (błagam! podając numer albumu!), a do mnie wysłać tylko cc, żebym wiedziała, że jakaś sprawa ma się na tyle źle, że może być konieczna moja interwencja. Wówczas:
  • asystentka rozwiąże sprawę od ręki (widzę cc i wiem, że mogę zapomnieć o sprawie) 
  • lub - jeśli nie czuje się kompetentna - prześle mi wyjaśnienie, w czym tkwi problem, a ja:
  • podejmuję decyzję. 
Nawet jeśli w danym dniu się z nią nie widziałam - będę mogła przeczytać, o co chodzi tego samego dnia wieczorem sprawdzając pocztę.

Teraz proszę policzyć liczbę kropek w wersji pierwszej i drugiej. W wersji drugiej mamy do czynienia z alternatywą, która dodatkowo obniża liczbę kropek.

Zgodnie z moją ponawianą wielokrotnie prośbą - zaczynajcie od kontaktu z asystentką toku. Nawet jeśli traficie na tą wyjątkowo złą, nieżyczliwą i upartą osobę - przesyłając mi cc będziecie mogli udowodnić, jakie potwory u mnie pracują.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz