10 lis 2014

Co naprawdę kryje się pod skrótem CEMS MIM?

Jedynym z licznych programów podwójnego dyplomu, znajdujących się w ofercie naszej Alma Mater, jest program CEMS MIM. Już studenci pierwszego roku na SGH zainteresowani są ofertą programu CEMS MIM. Często podchodząc do standu CEMS Clubu pytają o rekrutację na program, nie wiedząc, że muszą poczekać na to jeszcze dobre trzy lata! Widać wysiłki promocyjne przyniosły zamierzony efekt - w ostatnim czasie zainteresowanie CEMS MIM wśród studentów widocznie rośnie. Paradoksalnie, nie rośnie wiedza studentów na temat samej wymiany, czemu wspierający program CEMS Club próbuje usilnie zaradzić. Przykładowo raz w semestrze organizowane jest specjalne spotkanie, na którym zainteresowani mogą poznać szczegóły tego prestiżowego programu. Poniżej przedstawiono najważniejsze informacje dla zainteresowanych. 

CEMS MIM oficjalnie 

CEMS MIM (Master’s in International Management) to roczny program menedżerski, oferujący ukończenie studiów ze wspólnym dyplomem 29 najbardziej prestiżowych szkół biznesowych na świecie, co jest możliwe dzięki ujednoliconej ofercie we wszystkich szkołach partnerskich. Jeden program, te same kryteria. Oferta programowa jest efektem wieloletniej współpracy zintegrowanego środowiska akademickiego, wiodących uczelni i szkół biznesowych razem z przedstawicielami międzynarodowych firm, które dzielą się swoją wiedzą teoretyczną i doświadczeniem - najbardziej wartościowymi aktywami z perspektywy studenta. 

 Jednak CEMS MIM to nie tylko przyspieszony tryb nauki na najwyższym poziomie - sam program nie kończy się wraz z otrzymaniem dyplomu, jak w innych przypadkach. Zgodnie z założeniami programu Jeden (nie koniecznie pierwszy) semestr student spędza na macierzystej uczelni, na drugi wyjeżdża do jednej z partnerskich uczelni. Ukończenie programu jest sfinalizowane po odbyciu przez studenta praktyk za granicą, jednak w innym kraju niż ten, w którym realizowane były oba semestry. Praktyki te są obowiązkowe, muszą trwać minimum 10 tygodni, automatycznie motywując uczestnika programu do pracy w międzynarodowym środowisku. Ten wymóg podkreśla wyjątkowość CEMS MIM, którą jest łączenie kształcenia wraz ze zdobywaniem praktycznego doświadczenia w branży. Z tego też względu program doceniają korporacje zainteresowane rekrutacją najlepszych potencjalnych pracowników. Dodatkowo wymóg odbycia praktyk sprzyja poszerzaniu nie tylko horyzontów, ale również sieci kontaktów (zarówno zawodowo, jak i prywatnie). 

Rekrutacja? 

Jako że nic, co dobre, łatwo nie przychodzi, do CEMS MIM prowadzi wieloetapowy proces rekrutacyjny. Złożony jest on z trzech etapów, motywuje aplikujących do wykazania się zaangażowaniem oraz determinacją, wybierając tym samym najlepszych z najlepszych. Tym sposobem poziom programu nie obniża się i nie rozczarowuje. Do najważniejszych czynników, które wpływają na liczbę punktów rekrutacyjnych, należą nie tylko średnia ocen, certyfikat z angielskiego, poziom znajomości drugiego języka obcego, działalność studencka, ale także Assessment Center i rozmowa rekrutacyjna z udziałem przedstawiciela firmy partnerskiej (od wielu lat rekrutacja przebiega pod okiem Deloitte), co podkreśla dualny (akademicko-biznesowy) charakter wymiany. Doświadczenie zawodowe nie jest wymagane do aplikacji, tak samo nie jest określony wymagany wiek aplikanta, ważne jedynie, aby osoba aplikująca realizowała w momencie rekrutacji pierwszy semestr studiów magisterskich na SGH lub odbywała urlop dziekański – student musi rozpocząć program CEMS MIM na 3. semestrze Studiów Magisterskich. 

Każdy z uczestników programu docenia zapewne różne jego korzyści i zalety. Warto jednak wspomnieć o możliwości realizacji międzynarodowego kursu na najlepszych uczelniach, poszerzenie sieci kontaktów prywatnych i zawodowych, zdobycie praktycznej wiedzy dzięki współpracy z firmami, znalezienie nowych perspektyw realizowania kariery w kraju i za granicą, a nawet możliwość poznania innych kultur.

Zalety te można wyliczać bez końca, a ja, gdy sobie myślę, że już w przyszłym semestrze będę miała moich znajomych na uczelniach w m. in. Rosji, Kanadzie, Belgii, Francji, Portugalii, Hong Kongu, Brazylii, Chile, Singapurze czy nawet Australii, do głowy przychodzi mi tylko jedno - że naprawdę warto! 

Szczegółowe informacji zamieszczone są na stronie. Informacji udziela także CEMS Club Warsaw.

Ewa Narbutt,
CEMS Club Warsaw

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz